31 sierpnia 2011

10. Rodzina de Bijou cz.2

Hejka! Dzisiaj kolejna część rodziny de Bijou a na końcu notki kilka informacji.


Następnego dnia Jacqueline zobaczyła przez okno , że koło jej domu kręci się kieszonkowiec którego wcześniej pobiła. Nie miała nic do roboty a zresztą policja  nie miałaby pewnie nic przeciwko żeby Jacq znowu go zlała. ;)
 
 
Po wygranej walce Jacq poszła zjeść porządne śniadanie.
   
Po śniadaniu postanowiła poszukać pracy.
Szukała i szukała aż w końcu znalazła :
Naczuczycielka w szkole podstawowej  ,pensja: 642 simoleony.
Ponieważ Jacq lubi dzieci postanowiła zgłosić się do pracy.
 
Niedługo po zgłoszeniu przyjechał po nią samochód do pracy. (żeby takim szajsem podwozić nauczycieli ;/)
 
Po pracy Jacq postanowiła zaprosić swego chłopaka na romantyczny spacer po parku.
 
 
Piękny widok... :)
 
Na miejscu Jaćq zrobiła Joemu niespodziankę i w Fotel "Spokojne siedzenie" za 900 simoleonów.(i że zmieścił się w  takim małym pudełku)
 
Pospacerowali sobie troszkę a potem usiedli na ławce ...
... i zaczęli się całować...
 
... najpierw romantycznie a potem gorąco...
 
Potem poszli łowić ryby.
 
Pierwsza zdobycz Joe ...
 
... i pierwsza zdobycz Jacqueline.
 
Po kilku godzinach Jacq musiała pojechać do domu.
 
Czekając na taksówkę podlewała kwiatki. 
W domu poszła się załatwić...( i tu ukazuje się cała prawda o simsach , nie zdejmą nawet spodni by się załatwić)
   
... a potem spać. 

Co da jej nowy dzień ? Być może kolejną walkę z kieszonkowcem , gdyż znów zaczął się kręcić przy jej domu. 


A na koniec tak jak mówiłem , kilka inforacji:

- do elity dołączył Nikkas z bloga sim-true-live.blog.onet.pl,

-planuję zrobić według mnie ciekawy konkurs ale dopiero w Grudniu ( lub gdy zwiększy się statystyka bloga),

-Rodzina de Bijou cz.3 pojawi się chyba dopiero w 1 weekend Września ( dla mnie to dość długo)

-a na koniec zachęcam do oglądania konkursu u Simsomaniaczki999 .

A teraz wklejam baner konkursowy.
  

I PROSZĘ KOMENTOWAĆ. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz